W erze smartfonów mamy w kieszeni sprzęt, który jeszcze kilka lat temu konkurowałby z profesjonalnymi kamerami. Ale sam telefon to nie wszystko – ważne jest jak go używamy. Oto jak wycisnąć maksimum jakości z Twojego smartfona, bez wydawania ani złotówki na dodatkowy sprzęt. Nagrywanie telefonem może być profesjonalne!
1. Stabilność to podstawa
- Trzęsący się obraz to zmora każdej produkcji. Dlatego warto zaopatrzyć się w statyw bądź gimball.
- Użyj statywu, gimbala lub nawet oprzyj łokcie o stół.
- W ostateczności – przysuń telefon do ciała i nagrywaj oburącz. Jest to fajna technika by nagrywać filmiki bez gimballa, a ze stabilizacją.

2. Kadrowanie – złota zasada trzeciego planu
- Używaj siatki pomocniczej (grid), by ustawiać kluczowe elementy wzdłuż linii trzeciego planu.
- Unikaj „ciasnych” kadrów – zostaw trochę przestrzeni, szczególnie nad głową (tzw. headroom).

3. Światło, światło i jeszcze raz światło
- Najlepsze światło to naturalne, rozproszone – np. przy oknie.
- Unikaj ostrych cieni, prześwietleń i światła z góry (czyli typowej lampy sufitowej).
- Jeśli nagrywasz wieczorem – użyj lampy LED lub nawet ekranu monitora jako miękkiego światła.

4. Ustawienia telefonu
- Wyłącz automatyczne ustawienia ekspozycji i ostrości – bo mogą się zmieniać w trakcie nagrania.
- Użyj aplikacji Blackmagic Camera – pozwala na ręczne ustawienie ISO, przysłony, balansu bieli i ostrości.
- Wybierz FPS: 24 lub 25 dla filmowego looku, 30+ dla bardziej „realnego” wideo.

5. Nagrywaj w poziomie (chyba że tworzysz TikToka 😅)
- Poziomy format jest bardziej uniwersalny – sprawdzi się na YouTube, Facebooku i stronach internetowych.
Wspomnienie o aplikacji:
Jeśli chcesz mieć pełną kontrolę nad obrazem, zainstaluj Blackmagic Camera App (darmowa!). Działa z iPhone’ami i zmienia je w małe kamery filmowe. Możesz ustawić wszystko ręcznie – ekspozycję, ISO, balans bieli, a nawet zapisać nagranie w 10-bitowym ProRes!
Na końcu możesz dodać screen z ustawieniami lub pokazem interfejsu – ale wspomniałeś, że wrzucisz je sam, więc spokojnie.